Coraz bardziej widzę, że delulu to nie jest udawanie, że wszystko idzie jak po sznurku i brak kontaktu z rzeczywistością. To wybór, żeby robić coś, co ma dla Ciebie sens, nawet jeśli nikt jeszcze tego nie widzi. To działanie z miejsca ciekawości, zgodności z wartościami i tej cichej wewnętrznej iskry, która mówi: „Idź w tę stronę.”
I właśnie w takim duchu zapraszam Cię do wyzwania na ten tydzień.
Twoje zadanie delulu:
Napisz w komentarzu, co w tym tygodniu zrobisz odważnego, choćby minimalnie wykraczającego poza strefę komfortu. Coś, co otoczenie mogłoby zbyć wzruszeniem ramion, ale dla Ciebie to jest realny krok.
To mogą być rzeczy typu:
- nagranie rolki, która pewnie nie będzie wiralowa, ale chcesz ją nagrać
- stworzenie produktu, zanim ktokolwiek o niego poprosi
- otwarcie kanału na YouTube
- wrzucenie posta o czymś, co naprawdę Cię obchodzi
- pierwszy live
- złożenie komuś propozycji współpracy
A moje delulu?
W piątek o 19.30 organizuję popołudniową kawkę online dla naszej społeczności (link w kalendarzu). Robię to z takim założeniem, że wszystkie przyjdziecie, że usiądziemy razem, poznamy się i zrobimy małą przestrzeń do rozmów i inspiracji.
Czy poprzednie kawki miały frekwencję marzeń? Nie. Ale właśnie to jest moje delulu: że kolejna będzie inna. I że warto to sprawdzić. Przy tym dziękuję , że przyszłaś na ostatnią kawkę. Wpisz w komentarzu swoje delulu. Niech to będzie nasza wspólna praktyka mikroodwagi.