Macie jakieś porady jak zacząć rozmawiać z ludźmi? Mam wrażenie, że często pojawia mi się pustka w głowie, od pewnego momentu jest to mega męczące, sposoby na bycie bardziej towarzyskim, otwartym, wygadanym? Trochę wgłębiłem się w ten temat, praktyka jest najważniejsza, większość porad to po prostu wyjście na miasto i zaczepianie obcych ludzi, by po prostu rozmawiać, ale cięzko się przełamać. A wy co o tym sądzicie, miał/ma ktoś taki problem? Pozdrawiam ;D